Zadziwiające umiejętności we włoskiej edycji Mam Talent

Tematem przewodnim niniejszego bloga jest zdobywanie nowych umiejętności. Nie spodziewajcie się jednak tylko i wyłącznie wpisów poświęconym poważnym strategiom czy metodom. Postanowiłem, że co jakiś czas pojawiać się tu też będą lżejsze artykuły. Dzisiaj nadeszła pora na pierwszy z nich.

Historia zaczęła się od lektury bloga Italia nel Cuore. To właśnie tam natknąłem się na sugestię, by w ramach nauki włoskiego zaglądnąć na jutubowy kanał włoskiej edycji Mam Talent. Według autora rzeczonego bloga, program ten to istna „kopalnia wiedzy językowej”, bo słuchając rozmowy jury z występującymi tam osobami możemy poćwiczyć rozumienie mowy potocznej, ze szczególnym uwzględnieniem przymiotników (gdy jury ocenia uczestników po zakończeniu występu) i liczebników (gdy jury pyta ich o wiek). I faktycznie tak jest. Świetne ćwiczenie językowe, okraszone dużą dawką humoru sytuacyjnego i językowego.

Ale przy okazji natrafiłem na tak dużą ilość przedziwnych występów, że postanowiłem kilka z nich tu umieścić na zachętę. Bo przecież ich wyjątkowość pokrywa się z główną ideą mojego bloga, jaką jest zdobywanie i ćwiczenie nowych umiejętności. A prezentowane tu umiejętności są wręcz niebywałe, na niebotycznie wysokim poziomie. Nie pamiętam, bym coś podobnego widział w polskiej edycji. Można tylko zachodzić w głowę, ile miesięcy, a nawet lat, zajęło niektórym uczestników wyćwiczenie tego, co pokazali w czasie swoich występów. Na pewno do niektórych występów jeszcze nie raz będę wracał, pisząc o planach treningowych, motywacji czy systematyczności.

Polecam! A przy okazji zabawa gwarantowana!

1. Alessandro, mistrz utrzymywania równowagi:

2. Emanuele, iluzjonista teraupetyczny

3. I cerchi surreali di Marianna

4. Roberto, awangarda elektroniki

5. I Quadri Plastici di Avigliano

6. Francesco, ludzki komputer

Wojciech Głąbiński